Stary cmentarz przykościelny w Zawadach...






W ponad 600 letniej historii Zawad, rocznie umierało i było grzebanych na przykościelnym cmentarzu, wielu mieszkańców dużej parafii. Zastanawiało mnie, w jaki sposób maleńki cmentarz znajdujący się przy starym kościele, mógł pomieścić setki rocznie umierających ludzi?

Odpowiedź na to pytanie znalazłam w opracowaniu Mateusza Wyżgi "Funkcjonowanie wiejskich cmentarzy parafii katolickich w dobie przedrozbiorowej... z okolic Krakowa", które (choć dotyczy innego regionu) osobom zainteresowanym historią, polecam do przeczytania.

Oto fragment:

Pomimo przeniesienia pochówków na obrzeża osiedli, stare cmentarze, jako miejsca poświęcone, wciąż były pod opieką parafian. Dziś daje się zauważyć, że rozszerzające się miasta i wsie ponownie otaczają współczesne cmentarze. Jak zauważył Marian Myszka: „W powszechnej świadomości nie funkcjonuje [...] pamięć o dawnych cmentarzach przykościelnych”. W mieście dawne nekropolie śródmiejskie pokrywa często współczesna nawierzchnia drogowa albo chodniki, place, zabudowa. W przypadku obszarów wiejskich zarys cmentarzy przy-kościelnych pokrywa się w przybliżeniu z placem przykościelnym i pasem ogrodzenia. Czasem ktoś zapali jeszcze znicz.
 
http://rcin.org.pl/Content/54977/WA308_75192_P331_Funkcjonowanie-wiejs_I.pdf

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz