Zapalam światełko pamięci...






W Zawadach są dwa cmentarze. Stary obok szkoły i nowy, który powstał w oddaleniu od wsi prawdopodobnie na początku XIX wieku, gdy cmentarze przykościelne przestano użytkować w wyniku akcji sanitarnych. Cmentarz "nowy" jest zaznaczony krzyżem na mapie Zawad z 1834 roku.


Mapa z 1834 r.

Na nowym cmentarzu w Zawadach nie ma dziś śladu po grobach dziedziców Suchodolskich, choć ich kości zapewne nadal tam leżą. Jest zachowany za to stary grób z pięknym pomnikiem, który przypomina  o leżącym tam Ignacym Chludzińskim, właścicielu majątku Marylki.



Z istniejących dokumentów dowiadujemy się, że Ignacy Felix Chludziński, urodził się 25 maja 1834 roku we Włodkach, powiatu łomżyńskiego, guberni augustowskiej. Jego rodzicami byli Tomasz i Marianna Chludzińscy.  
Ignacy kupił Marylki najprawdopodobniej po powstaniu styczniowym i tam zmarł 15 listopada 1903 roku przeżywszy 78 lat. W akcie zgonu Nr. 97 czytamy że pozostawił po sobie owdowiałą żonę Teofilę z Górskich (miał też troje dzieci Bronisławę, Franciszka i Teklę).


Spis poborowych z 1862 r.


Akt zgonu Ignacego Chludzińskiego

W przeddzień Świąt Zmarłych zapalam światełko pamięci wszystkim moim krewnym, spoczywającym od setek lat po dziś dzień na obu Zawadzkich cmentarzach.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz