Porucznik Adam Kotowski ps. "Kłos" ( 1914 - 1947 )

 

 

Adam Kotowski urodził się 22 sierpnia 1914 w Zawadach. Był synem kościelnego organisty i naczelnika poczty w Zawadach, Bronisława Kotowskiego i Marii z Gawkowskich. 

Uczył się w szkole powszechnej w Zawadach, a  potem skończył gimnazjum w Łomży lub Sejnach. Następnie w latach 1936/1937 odbył służbę wojskową w 77 Pułku Piechoty w Lidzie i kurs Szkoły Podchorążych Rezerwy Piechoty. Był aktywnym członkiem Stronnictwa Narodowego. Po ukończeniu służby wojskowej pracował jako urzędnik na kolei w Warszawie. Walczył w wojnie obronnej 1939 roku.

Po ustąpieniu sowietów w 1941 r., wrócił w rodzinne strony i rozpoczął pracę w konspiracji, wstępując do Narodowej Organizacji Wojskowej. Był instruktorem młodych żołnierzy, m.in. w szkole podchorążych w Czerwonym Borze. Po scaleniu NOW z AK w 1944 r., awansował do stopnia pporucznika.

Po rozwiązaniu AK i przejściu do nowej organizacji NZW wiosną 1945 roku,  "Kłos" został dowódcą 2 kompanii obejmującej teren gminy Zawady. Od grudnia 1945, został mianowany Komendantem Powiatu Ostrów Mazowiecka. W szeregach NZW awansował do stopnia porucznika.  

2 kwietnia 1946 r., otrzymał funkcję osobistego łącznika i adiutanta Komendanta Gł. NZW, ppłk. Bronisława Banasika ps. „Stefan”. 5 kwietnia 1946, został aresztowany w Warszawie przez UB. Przeszedł ciężkie śledztwo i 10 grudnia 1946 roku, po czterodniowej rozprawie, został skazany przez WSR Warszawa, na karę śmierci. 22 stycznia 1947, NSW utrzymał wyrok w mocy i prawdopodobnie 18 lutego 1947 roku, wyrok śmierci został wykonany. 

W „Księdze najwyższego wymiaru kar za lata 1946-1949” (prowadzonej przez Najwyższy Sąd Wojskowy) widnieje zapis, że w stosunku do "Kłosa" (oraz innych osób skazanych w tym samym procesie), Bolesław Bierut skorzystał z prawa łaski i zamienił im kary śmierci na „bezterminowe więzienie”. Mimo to, wyrok śmierci na Adama Kotowskiego został wykonany. Miejsce jego pochówku jest dotąd nieznane. Grób Adama na cmentarzu w Zawadach jest tym samym, symboliczny.

 

 
 
 
Tak wspominał Adama Kotowskiego, "Zyndram" w roku 1946.
 

 

 
 

 
Tak wspominał kolegę Lucjan Grabowski
 
 
Tym razem ćwiczenia prowadził instruktor ppor. "Kłos" - Adam Kotowski rodem z Zawad, syn naczelnika poczty w Zawadach. "Kłos" ukończył gimnazjum w Sejnach, później pracował jako urzędnik kolejowy w Warszawie i tam spędził okres okupacji sowieckiej. Zaraz po przyjściu Niemców, wrócił do Zawad i wstąpił do konspiracji. Zawsze miły, pełen humoru, przystojny i powszechnie lubiany mężczyzna, wychowany w duchu na wskroś patriotycznym, nie znający granic poświęcenia dla wspólnej nam sprawy. Od tej pory poświęcał nam wiele czasu, drogą ćwiczeń i wykładów przekazywał nam swoje wojskowe wiadomości. Kilkanaście takich ćwiczeń przygotowało nas nieźle do otwartej walki...
 

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz