Ks. Marcin Gosiewski proboszcz w Zawadach w latach 1810 - 1812

 

 


Marcin Gosiewski vel Gąsiewski, syn Piotra i Marianny z Karwowskich, urodził się w 1779, we wsi Klimaszewnica w parafii Białaszewo. 


Nauki szkolne pobierał w Szczuczynie, a w roku 1796/97 studiował pilnie w Tykocińskim Seminarium, z bardzo dobrymi wynikami. Po roku przeniósł się na dalsze studia do Pułtuska. 

 

Po święceniach w macierzystej diecezji, przez 8 lat był wikariuszem w parafii sąsiadującej z Rosochatem. W 1807 został zaprezentowany na proboszcza w Rosochatem. 


 ***

Miejsce proboszcza dostał dopiero w 1810 w Zawadach, gdzie spisał pierwszy akt, 10 marca roku 1810, 5 dni po śmierci ks. Jana Markowskiego. Razem z sobą zabrał matkę, która była już wdową od roku 1800.




W 1812, pojawiły się wpisy zastępcy księdza na Urzędzie Stanu Cywilnego, którym był brat Marcina - Kazimierz Gosiewski*. Prowadził księgi do 1824, oraz ożenił się z Franciszka Górską z Targoń Wit. W 1812 nazwisko ks. Marcina znikło z ksiąg. W tym czasie otrzymał nominację na profesora seminarium, a potem rektora szkół łomżyńskich. Nie było go też w Zawadach w roku 1818, kiedy zmarła matka**. Mieszkał już w Szczebrzeszynie, gdzie czekał na probostwo, rektorując tymczasem w tamtejszej szkole. Proboszczem w Szczebrzeszynie został w roku 1824. Sprowadził tam swego brata również ks. Stanisława Gosiewskiego i bratanka 17-letniego Józefa - syna Kazimierza z Zawad, który uczył się tam w szkole i wówczas zmarł. 

Ksiądz Marcin Gosiewski, zmarł 23 października 1848 r., w Szczebrzeszynie. Zachował się do dzisiaj jego grób i pomnik.

Z metryki wynika, że kapłan (Marcin G) zmarł w 1848 r.***






Szersze opracowanie biografii (z której wybrałam fragmenty) pod linkiem:

http://www.michalów.pl/szkoly1.pdf



* https://zawadynadslina.blogspot.com/2022/12/zawadzki-usc-kazimierz-gosiewski-by.html

** https://zawadynadslina.blogspot.com/2023/05/w-grudniu-1818-dwa-zgony-w-zawadzkim.html

***O mogile braci G [w]: Nieznany obraz Rafała Hadziewicza Modlitwa w Ogrójcu Przyczynek do historii szczebrzeszyńskich zamówień malarza.

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz