Działo się we wsi Zawady Kościelne ósmego września 1908 roku. Stawił się Roman (właściwie Romuald) Zajkowski mający 33 lata drobny właściciel ziemski w Zawadach - Zabrodziu, w obecności Władysława Skiwskiego i Daniela Zajkowskiego, obu dziedziców z Zawad i okazał nam dziecię płci męskiej, które urodziło się w Zawadach 5 września tego roku, o godzinie 9 wieczorem, z jego ślubnej małżonki Marcjanny z Wnorowskich (z Wnor Starych) lat 23 mającej. Dziecięciu temu na chrzcie świętym dano imię Ewaryst, a rodzicami chrzestnymi byli Adolf Grodzki i Filomena Grodzka. Akt podpisał ksiądz Pietruszkiewicz.
Gdy Ewaryst Zajkowski dorósł, zdobył zawód i założył rodzinę, wybuchła wojna 1939 roku. Jakie były dalsze jego losy przeczytajcie Państwo sami w artykułach pod linkami.
https://poranny.pl/mlody-przystojny-i-bogaty-pojechal-na-wojne-nigdy-nie-wrocil/ar/5243622?fbclid=IwAR31Wx0t_cNvDq3FcATqFDGBnpFHzagExF7-YSIdRSZkbCAppAIzTg6_50g
http://kresy1939.pl/blog/2016/09/14/kobryn-nieznana-tragedia-wrzesnia/?fbclid=IwAR0FUt6VNzNO4G9Iur9F8PZukejFvG8pwkaJqiuS5VPtZ79JKYVtslRyPAA
Jego symboliczny grób w Zawadach.



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz