Propinacja przynosiła dworowi najwiekszy dochód






”Daje się kontrakt rocznej arendy, Leybie ojcu i Mośkowi synowi Idzkowiczowi, karczem moich w Zawadach będących, to jest przy kościele i nad tamą  mniejszą karczemką, za sumę złotych polskich 600 równo, którą to sumę według zwyczaju dawnego, dwoma ratami ci arendarze wypłacać będą. Połowę przed Bożym Narodzeniem br. 1732, a drugą część przed Świętym Janem Chrzcicielem w roku da Bóg 1733”.

Właściciel, Franciszek Jaruzelski, zastrzega sobie aby pilnowano spokoju i porządku w karczmach i przypomina pod karą sądu dworskiego o swoim prawie do propinacji*.

Przed podpisaniem arendy karczmy na kolejny 1733 rok, Jaruzelski uprzedza, że od czasu zawarcia umowy,  piwa ani wódki podczas jarmarków** szynkować nie powinni. 











*Propinacja (łac. propinatio) – wyłączne prawo właściciela dóbr ziemskich do produkcji i sprzedaży piwa, gorzałki i miodu w obrębie jego dóbr oraz przywilej do sprowadzania tych wyrobów z innych miast i czerpania z tego tytułu dochodów. Sprzedaż pańskiego alkoholu odbywała się w karczmie pańskiej, w której obowiązywał zakaz sprzedaży obcego alkoholu.
** Czyli jednak Jaruzelscy dostali przywilej jarmarków dla wsi Zawady.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz