Czyli w 1723, żyją jeszcze potomkowie Kobylińskich vel Zawadzkich...






22 czerwca 1723 roku,  pomiędzy panem Marcinem Zawadzkim, a panem Franciszkiem Jaruzelskim (synem Wacława) Chorążycem Ziemi Bielskiej, stanął kontrakt sprzedaży - kupna ziemi:

”Imć Pan Zawadzki dobra swoje pewne, to jest półwłóki gruntu we wsi Zawadach w województwie mazowieckim, a w ziemi łomżyńskiej leżące, przez zeszłego Imć Pana Piotra Zawadzkiego - ojca teraz kontraktującego nabyte i na tegoż prawem naturalnym spadające z morgami, naddatkami, borami, lasami i budynkami… zbywa”.

Za owe pół włóki gruntu Franciszek Jaruzelski dwieście osiemdziesiąt zł. polskich daje Zawadzkiemu i przy uczynieniu donacji*  złotych osiemdziesiąt mu wypłaci.

Resztę sumy (200 zł) przy Chorążycu pozostanie, do zakończenia sposobem przyjacielskim czyli prawnym, sprawy z Imć Mateuszem Zambrzyckim, który też pół włóki w Zawadach trzyma, a zastawił tę sumę na gruncie Zawadzkiego i jeszcze jej nie odzyskał.  Zatrzymana suma zostanie przez Chorążyca Jaruzelskiego zwrócona niezwłocznie po dojściu panów Z i Z do porozumienia.







*Donacja - w prawie polskim donacja oznaczała sprzedaż i w języku ludowym dotąd oznacza akt rejentalny sprzedaży i kupna.[w] Encyklopedia Staropolska Z. Glogera


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz