Pamiętnej nocy i dnia, 13 lipca 1943 roku.



 

Wspomnienie Marianny Sikorskiej.

 

Pamiętnego dnia, 13 lipca 1943 roku, byłam jeszcze młodą dziewczyną. Ten okropny dzień na zawsze pozostanie jednak w mojej pamięci. Niemcy szli w stronę Zawad od pól, od "Krzyżowej" drogi. Kobiety pozostały w domach, mężczyźni zaś uciekali w stronę rzeki myśląc, że tam jest bezpiecznie? Niektórzy chowali się w przygotowanych wcześniej ,,parskach", inni uciekali lecz dopadły ich niemieckie kule. Tak zginął Szymon Bartnicki. Jego śmierć widziałam z okien domu państwa Zarasiów, u których spałam owej tragicznej nocy. W czasie II Wojny, Borysówka nie była tak mocno atakowana przez okupanta jak Rynek. Jednak my również przeżyliśmy koszmar, bo 13 lipca, w leśnej mogile, na zawsze pogrzebani zostali nasi sąsiedzi i przyjaciele. 


               

****************************************************************

                                 

Bartnicki Szymon, syn Jakuba i Marianny z Pawlaków, urodził się w Zawadach 8 sierpnia 1912 r. W lipcu 1943, miał 30 lat. Jego nazwiska nie ma na tablicy zamordowanych.


Nie ma tam również, nazwisk: Stefana Wilczewskiego, syna Aleksandra i Zofii z Krysiewiczów, który urodził się w Zawadach, 21 sierpnia 1903 i Stanisława Ferenca - lat 18. Ci trzej mężczyźni, w nocy z 12 na 13 lipca 1943 roku, zginęli w Zawadach i pochowani są na tutejszym cmentarzu.

 


**************************************************************

 

Łomżyńska strona historyczna: https://historialomzy.pl/czarne-lata-na-lomzynskiej-ziemi-rozdzial-ii-16/, błędnie podaje 28 nazwisk.

 Na „Łysej Górze” zginęli ze wsi Zawady:

1. Baranowski Aleksander, lat 45 – rolnik
2. Bartnicki Szymon, lat 26 (lat 30) – rolnik
3. Dawidko Stanisław, lat 17
4. Dziczek Wacław, lat 25 – rolnik
5. Ferenc Stanisław, lat 18
6. Jankowska Aniela, lat 14
7. Jankowska Janina, lat 45 – rolniczka
8. Jankowski Jan, lat 8
9. Jankowski Mieczysław, lat 12
10. Jankowski Stanisław, lat 27 – rolnik
11. Jankowski Wacław, lat 16
12. Jankowski Wacław, lat 50 – rolnik
13. Jankowski (brak imienia) – 4 dni
14. Okuła Henryk, lat 19 – z Łopuchowa

15. Remiszewski Wacław ur. 1893 r. w Łomży, rzeźnik w Zawadach

16. Sikorski Antoni, lat 50 – rolnik
17. Sikorska Bronisława, lat 45 – rolniczka
18. Sikorski Emeryk, lat 8
19. Sikorska Maria, lat 6
20. Sikorski Mieczysław, lat 2
21. Traks Jan, lat45 – rolnik
22. Wilczewski Stefan, lat 40 – rolnik
23. Wileńska Barbara, lat 8
24. Wileński Bolesław, lat 40
25. Wileński Lech, lat 10
26. Wileńska Maria, lat 34 – rolniczka
27. Wileński Wacław, 6 dni
28. Wiśniewski Stefan, lat 16 (lat15).

 

 


Historia rodu Sikorskich - Tatko z Zawad

 

Rodzina Maksymiliana Sikorskiego z Zawad.


Maksymilian Sikorski, urodził się w Milewie Zabielnym w roku 1897. Kiedy żenił się w Zawadach w roku 1922, był już zawadzkim parafianinem i mieszkał przy ojcu Feliksie Sikorskim – gospodarzu rolnym w Zawadach. 

Żoną Maksymiliana została Franciszka Kowasz, córka Józefa i Anny z Pawlaków, urodzona w 1903 na Wołyniu, skąd rodzina Kowaszów przyjechała do Zawad w 1904/5 r. Tak więc, na początku XX w., Sikorscy i Kowasze, kupili ziemię na Borysówce i zamieszkali tam po sąsiedzku.


https://zawadynadslina.blogspot.com/2024/06/nowi-woscianie-zamieszkali-zawadzka.html



Mapa z 1795 r.



Genealogia Sikorskich – Tatko, szlachty legitymowanej, którzy żyli w Milewie Zabielnym od końca XVII w.

 

9. Franciszek Sikorski, był synem Maksymiliana i Franciszki  Kowasz z Zawad.

8. Maksymilian Sikorski (1897 - ? ), był synem Feliksa i Walerii z Maciorkowskich z Sikor Piotrowiąt.

7. Feliks Sikorski (1855- ), był synem Emeryka i Cecylii z Sikorskich z Milewa Zabielnego.

6. Emeryk Karol Sikorski (1827 -1882), był synem Jakuba F i Teofili z Truskolaskich z Frank Dąbrowy.

 5. Jakub Filip Sikorski (1797- 1852), był synem Stanisława i Anny z Moczarskich z parafii Trzcianne.

4. Stanisław Sikorski (1764 - 1824), był synem Jakuba i Eleonory z Makowskich z parafii kobylińskiej.

3. Jakub Sikorski (1734-1808), był synem Andrzeja i Konstancji z Czajkowskich z Frank Dąbrowy.

2. Andrzej Sikorski (1695- po1740), to syn Stanisława Sikorskiego i Marianny Milewskiej z Milewa Zabielnego.

1. Stanisław Sikorski (1670 - M. 1789), Ur. Sikory Tomkowięta.

 


 

 

 
 

Historia rodu Rutkowskich z Zawad

 



Pierwsza wzmianka o Rutkowskich, pojawia się w księdze parafialnej małżeństw zawartych w Zawadach w roku 1800-nym. Adam Rutkowski 21 letni rzemieślnik z Zawad, poślubił miejscową parafiankę, 16 letnią Magdalenę Maksimow. On był poddanym Wielmożnego Pana Stanisława A Suchodolskiego, dziedzica parafii zawadzkiej (Z-1810). Rutkowscy doczekali trzech synów i trzech córek. Oboje zmarli w Zawadach. Adam w 1843, a Magdalena w 1847 roku.

 


Znamy dalsze losy ich dzieci. Syn Stanisław (1807-1871), poślubił w 1827 Mariannę Konopkę (1811-1877) pochodzącą z Konopek Pokrzywnicy. Córka Konstancja, najpierw poślubiła gorzelnika Antoniego Tomaszewskiego. Po jego śmierci, wyszła w 1857, za Mateusza Juczejko, wdowca po Teresie Bujnowskiej z Markiewiczów.

Po Stanisławie i Mariannie, pozostał syn Stanisław Rutkowski (U-1841). Jest zapisany w spisie poborowych z 1862 r. Czytamy tam, że był jedynakiem więc został zwolniony ze służby w Armii Carskiej. 

 


 

24 listopada 1863, Stanisław poślubił w Tykocinie, Józefę Białostocką (U-1843) włościankę z Łopuchwa. Doczekali licznego potomstwa. Lat sprawnych – dorosłych, doczekali ich synowie: Jan (U-1864) i Franciszek Władysław (U-1883) oraz córki: Teofila (U-1872) i Stefania (U-1877).

 

W wyniku represji po powstaniu styczniowym 1863, nastąpiła likwidacja majątku ziemskiego Zawady, do tej pory, własności dziedzica Józefa Suchodolskiego. Tak jak i inni włościanie, Stanisław Rutkowski i jego syn Jan, otrzymali uprawianą przez siebie ziemię na własność.

 

Dzieci Stanisława i Józefy Rutkowskich, wchodziły w związki małżeńskie. Teofila w 1893 wyszła za Wincentego Okułę z Łopuchwa. Stefania w 1895, poślubiła sąsiada, Aleksandra Wiśniewskiego. Jan i Franciszek byli zamożni stąd ich przydomek „Kniaź”. Wybudowali, pierwszy w Zawadach, murowany dom stojący do dzisiaj. W roku 1900, Jan poślubił sąsiadkę Władysławę Wiśniewską. W 1902, Franciszek ożenił się z Zofią Wądołowską, szlachcianką z Targoń Wielkich.

Jan i Władysława mieli czworo dzieci: Józefę Helenę (U-1902), Monikę Annę (U-1907), Antoniego (U-1910), Ignacego (U-1913).

Franciszkowi i Zofii urodzili się trzej synowie: Stanisław (U-1902), Franciszek Kazimierz (U-1903) i Aleksander (U-1916) oraz cztery córki; Marianna (U-1907), Kazimiera (U-1909), Klementyna (U-1911) i Eugenia (U-1914).

 

Zbliżający się front I Wojny Światowej, zmusił Rutkowskich do ucieczki w głąb Rosji. W maju 1915 roku, Niemcy szybko posuwali się na wschód. Armia rosyjska przyjęła więc taktykę spalonej ziemi. Wypędzono ludność zachodnich krańców imperium z ich domów. Droga bieżeńców trwała wiele miesięcy i pochłonęła mnóstwo ofiar.

 


Bracia Rutkowscy ruszyli na wschód ze swoimi rodzinami i starą matką Józefą, która umarła w drodze. Jesienią 1915-go, uchodźcy z Zawad dotarli do Mińska i tam otrzymali schronienie do 1918 r. Franciszek pracował jako woźnica. Własnym zaprzęgiem, zaopatrywał stojące nieopodal Mińska wojska carskie. Praca i pomoc charytatywna polskich magnatów również  uchodźców, pozwalała w miarę normalnie żyć. Dzieci Rutkowskich mogły też podjąć, nie osiągalną przedtem, bezpłatną edukację w Polskim gimnazjum. W roku 1916 w Mińsku, urodził się Aleksander. Sytuacja zmieniła się z chwilą wybuchu rewolucji w 1917 r. Nie było już pracy – nastał głód. Rutkowscy wrócili w 1918 do Zawad. Tu znaleźli ograbione i zrujnowane gospodarstwo, które po kilku latach, udało się odbudować. Mimo powojennej biedy, Franciszek wykształcił dwóch synów. Stanisław w 1923 kończył gimnazjum w Łomży, a potem w 1927 Wyższą Szkołę Handlową w Warszawie. Franciszek Kazimierz, skończył w 1924 gimnazjum w Łomży. Na edukację pozostałych dzieci nie starczyło już środków.

 

W roku 1928, w Zawadach nastąpiło scalenie gruntów, w celu zlikwidowania dotychczasowej szachownicy pól. Scalenie przeprowadził geodeta Stanisław Ossowski. To wówczas powstały kolonie w Zawadach. Koloniści, mieli prawo podwoić ilość posiadanego dotychczas gruntu.

 

Franciszek z rodziną zamieszkał na kolonii nazwanej Dębina. Zabrał z Zawad należącą do niego połowę domu i zbudował nowe gospodarstwo na Dębinie.

Franciszek i Zofia Rutkowscy na Dębinie.
 

W starym gospodarstwie została córka Jana, Anna-Monika Rutkowska, która w 1937 wyszła za Wacława Barszczewskiego. Do dziś stare gospodarstwo Rutkowskich, należy do Barszczewskich. Bracia Anny, Antoni i Ignacy, opuścili wieś. Ignacy zaciągał się na statki pasażerskie. Na stałe osiadł w Australii.

Pół domu "Kniaziów" Rutkowskich w Zawadach.

                                                          

                                                         

Synów Franciszka, spotkały tragiczne losy. Stanisław, zmobilizowany do Wojska Polskiego we wrześniu 1939 jako ppor. rezerwy 81 pp. w Grodnie, zginął w 1940 r. Pochowany w bezimiennej, zbiorowej mogile w Piatichatkach. Franciszek Kazimierz, żołnierz września 1939 i uciekinier z niewoli sowieckiej i żołnierz AK (po donosie szpiega Gestapo - Kaczyńskiego z Tykocina) został aresztowany 14 czerwca 1944 r. Z więzienia w Łomży był wywieziony prawdopodobnie do obozu w Gross Rosen i ślad po nim zaginął. 

 

Symboliczny grób Franciszka Kazimierza.

Wojnę przeżył jedynie Aleksander, choć i on mógł zginąć podczas obławy. Jednak ukrył się na strychu rodzinnego domu i dzięki temu przeżył. Franciszek z Dębiny umarł w roku 1946.

Potomkowie Aleksandra dotąd żyją na kolonii Dębina. Wyjazd do USA, ostatniego męskiego potomka Franciszka Kazimierza - Tadeusza, sprawił że Rutkowskich, nie ma już w Zawadach.