Od dawna szukałam przodków dziedziców Suchodolskich z Zawad. I wreszcie gotową, szczegółową genealogię rodu Suchodolskich, od końca w. XIV, do czasów zawadzkich, otrzymałam od pana Jana Mamaja. Znając moje zainteresowanie tym rodem, był uprzejmy mi ją sprezentować.Dzięki!
Najstarszy przodek Suchodolskich Andrzej z Okalewa urodzony około 1390 roku, przybył na Podlasie z ziemi Dobrzyńskiej... Jego potomkowie wędrowali po Podlasiu przez następne 400 lat.
Zawady, weszły w posiadanie Suchodolskich, na kolejne 100 lat, w roku 1789. Wówczas to, przybył z rodowego gniazda w Malcu*, Andrzej Stanisław Kostka Suchodolski** by ożenić się z Joanną Zaleską***. Ich ślub odbył się w Waniewie, gdyż panna była tamtejszą parafianką - właścicielką
majątku w Jeńkach. Tam zamieszkali i w Jeńkach na świat przyszły
wszystkie ich dzieci (pierwsza Anna w 1790, a ostatni Józef w 1803).
* wieś Malec, w parafii Ciechanowiec, należała do Suchodolskich h. Pobóg, przeszło 140 lat.
** syn Jana Józefa Suchodolskiego miecznika mielnickiego i Kunegundy ze Staniszewskich, córki podstolego ziemi łomżyńskiej.
*** córką Wiktorii ze Szczawińskich Zaleskiej, spadkobierczyni Zawad i Jeniek po ojcu, Michale Szczawińskim podczaszym woj. podlaskiego.
***
Nowożeńcy, nie mogli
zamieszkać w Zawadach, ponieważ wówczas budował się tu nowy dwór i jest na to dowód. Dokument umowy z budowniczym Marcinem Radziłowskim z 1789 r.
Rok 1789
Między sławetnym Marcinem
Radziłowskim z Ostrołęki, a W. Imć Panią Wiktorią z Szczawińskich Zaleską
Wojską Zawkrzyńską, Dóbr Zawad i innych Dziedziczką, stanął pewny kontrakt
względem wystawienia Dworu w Zawadach niżej opisany sposób iż pomieniony Marcin
Majster obowiązuje się drzewo na placu będące ludźmi swemi obrobić na cały dwór
i z onego wystawić dwór na placu wyznaczonym przez Wną Wojską… podług obrysu…,
które to budowisko ma skończyć nie prędzy jak na Św. Jakuba. Zaś Wna Wojska
postępuje onemu zł. polskich trzysta dwadzieścia i ordynaryi: żyta korcy dwa, jeczmienia
korcy trzy, grochu pół korca, słodu pół korca miary krakowskiej, soli garniec
jeden, wódki garniec jeden, słoniny połeć jeden, buty jedne nowe... Pieniądze
nie prędzej będą wydawane jak po zaczęciu roboty. Do postanowienia zrębu część
trzecia powinna być oddana, a więcej przy dokończeniu tego Dworu, który to
kontrakt i w nim opisane kondycje strony obydwie ziścić i dotrzymać będą
powinne. Działo się w Zawadach dnia pierwszego maja 1789 roku.
(podpisy)Marcin Radziłowski nie umiejący pisma kładę
(+) i W Za (Wielmożna Zaleska)
Przy tym będący JW Wądołowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz