Rok po śmierci matki, 9 września 1858 roku, za mąż wyszła Marianna Placyda Suchodolska panna lat 22, córka dziedziców dóbr Zawady – „ parafii tegoż nazwiska, zrodzona w tejże wsi i przy ojcu zostająca”. Jej narzeczonym był Adam Marek Dominik Todwen – „ młodzian lat 24 mający, zamieszkały na swym majątku dziedzicznym w Dzięciołowie parafii dolistowskiej, powiecie białostockim guberni grodzieńskiej, syn Wincentego Todwena * i Emilii z Romerów”… „ Małżonkowie oświadczyli, że zawarli umowę przedślubną … przed Henrykiem Domańskim Rejentem Kancelaryi Okręgowej w Tykocinie”.
Marianna krótko cieszyła się swoją „nową drogą życia”, bo wkrótce umarła. Dowiedziałam się o tym z artykułu o jej teściu Wincentym, kapitanie szwoleżerów w armii napoleońskiej, który opisał swój udział w słynnej szarży pod Samosierrą*.
Przedstawiam fragment dotyczący Marianny Placydy: „W czasie ostatniej wojny cmentarz w Dolistowie był bardzo zarośnięty... Kiedy na Biebrzy stał front, w cmentarnej kaplicy ukrywała się przed wywózką „na okopy” okoliczna młodzież. Prawdopodobnie wtedy wykuto dziurę w grobowcu, o który pan mnie pyta... Wewnątrz znajdowało się 5 trumien… W trumnie stojącej po środku leżały rzekomo zwłoki kobiety (w grobowcu pochowana była Maria z Suchodolskich Tödwenowa, żona Adama, która zmarła 8 lutego 1861 roku )”.
Z opracowania „TRADYCJE WOJSKOWE W RODZINIE TOEDWENÓW”** dowiedziałam się, że z tego małżeństwa urodził się syn Wincenty Józef. Jego owdowiały ojciec Adam, za udział w Powstaniu styczniowym stracił majątek i został zesłany na Sybir.
*https://historialomzy.pl/szarza-pod-somosierra-w-relacji-wincentego-toedwena/
** file:///C:/Users/Maria/AppData/Local/Temp/P_A_Dmochowski_Tradycje_wojskowe.pdf-1.pdf
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz