Popadający w ruinę dwór i cała posiadłość w Romanach, po latach zaniedbania, otrzymuje teraz dawny blask i niedługo ożywi się gwarem ludzi i rżeniem koni.
Przypomnieliśmy urodzonych tu dawno temu: Józefa i Zofię, Stefanię i Piotra oraz Romualda, o których nikt już nie pamiętał. Gdzieś nieopodal dworu stoi jeszcze kapliczka wotywna poświęcona (tak czuję) maleńkiemu synkowi Piotra i Kornelii Dobrzyckich - Józefowi, który urodził się i umarł we dworze w 1841roku.
A Zofia? Chyba się z tych porządków cieszy...
![]() |
| Kapliczka wotywna Józefa Dobrzyckiego. |


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz